„Turniej Challenger ATP Wrocław Open 2015 (pula nagród 85 tysięcy euro) rozegrany pod koniec lutego pokazał, że w stolicy Dolnego Śląska jest ogromny potencjał, by wkrótce zagrali tutaj najlepsi tenisiści świata.
Jeszcze przed inauguracją Wrocław Open prezydent miasta Rafał Dutkiewicz i marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybyl-ski oraz prezes Grupy Kapitałowej DEXPOL Paweł Rójek (którego dwie firmy Rafin Developer i Silfor Polskie Hotele były sponsorem głównym turnieju) ogłosili publicznie, że przy współpracy obu samorządów oraz sponsorów ten turniej powinien co najmniej na 5 lat wpisać się do kalendarza wydarzeń na Dolnym Śląsku. Dodawano, że byłoby dobrze, aby ranga turnieju rosła, bo Wrocław zasługuje na turniej z cyklu ATP World Tour.
A jak oceniają inauguracyjny Wrocław Open główni sponsorzy? „Decyzja Stowarzyszenia Promocji Tenisa Advantage 2100 o powrocie zawodowego turnieju tenisowego do Wrocławia okazała się trafna i została zrealizowana profesjonalnie.
Świadczyła o tym frekwencja na wszystkich pojedynkach. Hala Orbita wypełniona była nie tylko na meczach polskich zawodników, ale również w czasie rywalizacji w półfinałach i w finałach. Mnie osobiście satysfakcjonował wysoki poziom towarzyszącego imprezie turnieju dzieci. Uczestniczyła w nim młodzież z całego Dolnego Śląska, a wręczanie zwycięzcom nagród w wypełnionej po brzegi Orbicie, z całą pewnością pozostanie w ich pamięci na wiele lat. Jestem przekonany, że Wrocław Open na stałe zagości w kalendarzu tenisowych imprez” – podsumował prezes Paweł Rojek.
„To fantastyczne, że wielki tenis wrócił po kilku latach przerwy do Wrocławia. Gratulacje dla organizatorów za profesjonalizm oraz podziękowania dla kibiców za doping. Mam nadzieję, że Wrocław stanie się tenisową stolicą Polski i w kolejnych latach fani będą mogli oglądać tenis w najlepszym wydaniu” – mówił wiceprezes zarządu eurobanku Wojciech Humiński.
rza Băşica (Bośnia i Hercegowina) 6:3, 6:4, oglądało w Hali Orbita ponad 2 tysiące widzów. Tak wysoka frekwencja na Challengerach jest praktycznie niespotykana. „To bardzo dobrze dla promocji tenisa, że organizatorzy postanowili, że wstęp będzie wolny” – trafnie zauważali zarówno kibice, jak i tenisiści.
A co działoby się na trybunach, gdyby we Wrocławiu mógł zagrać Jerzy Janowicz? Łodzianin, który z sentymentem wspomina swój start we Wrocławiu w 2008 i 2009 roku, chciał ponownie tutaj zagrać, jednak ATP nie wyraziło zgody, ponieważ już wcześniej zgłosił się on do turnieju wyższej rangi w Marsylii, rozgrywanym w tym samym terminie.
Kiedy dwa lata temu polscy tenisiści podejmowali we Wrocławiu w Pucharze Davisa Słowenię, w znacznie większej Hali Stulecia, ich pojedynki oglądał komplet publiczności. Klimat do wielkiego tenisa we Wrocławiu jest więc sprzyjający, co potwierdził tegoroczny Challenger ATP. Być może wkrótce doczekamy się tutaj gwiazd z najwyższej półki.
Stowarzyszenie Promocji Tenisa Advantage 2100 – dziękuje sponsorom głównym Wrocław Open 2015, firmom: Rafin Developer, Silfor Polskie Hotele, Euro Bank, Polsat Sport oraz pozostałym sponsorom: Aqu-apark Wrocław, Creator, Drukarnia KiD, EPI, Grupa Hasco, Huber Group, Impel, Intercash, Matic, Mercedes-Benz Frączak, Staropolanka, Tauron, Tyskie, Work Service”.